poniedziałek, 7 listopada 2016

Nad Odrą

Kręciliśmy ostatnio film promocyjny nad Odrą wykorzystując jakże nieliczne już promienie słoneczne. Było zimno...
Pod koniec naszego wypadu popełniłem kilka klatek portretowych moich dwóch wspaniałych dziewczyn.

Oto jedna z nich.


środa, 14 września 2016

Młoda Para z Długim Stażem

Miałem ostatnio okazję pobiegać po lesie, parku z młodą ale starą stażem sympatyczną parą. On - klasyczny model, rodem z katalagów modowych, potrafiący pozować w każdej sytuacji, ona skryta ale wewnątrz uwodzicielska, ale jak w każdej kobiecie, siedzi w niej Diabeł.  

Pobiegaliśmy troszeczkę po urokliwym parku. Ja zrelaksowany, Ona w adidasach albo boso,  On czasami wręcz bohaterski, zajebiście oddany chwili, gdzieś tam zapalone wcześniej ognisko... , przez pokrzywy, ze wspinaczką niemalże skałkową i sztuką balansowania godną linoskoczka. 

Pomagała nam niespełna 2-letnia, Roża Strzelecka. 
Mały blond elfik biegający w żółtym po zielonym.

Gdyby nie zaszło słońce...  skończyło by się zapewne kąpielą w Odrze. :) i aktami :))

To są moje, nasze wizje, moje i mojej M. 
To są prawdziwi PAULA I LESZEK. Gratulujemy im raz jeszcze !!

I życzymy wszystkiego co najlepsze dla Nich. 




















środa, 27 lipca 2016

Portret Bieszczadzki 2016

Po długiej przerwie powracam z kolejnymi portretami. Wiem, dawno mnie nie było, ale żyję i jestem. Byłem w Bieszczadach dwa razy w tym roku, wkrótce wybieram sie po raz kolejny... może na dłużej, kto to wie...

Podczas swoich ostatnich pobytów, zamiast deptać szlaki, przemierzałem połacie towarzyskie, słuchając historii, opowieści przy ognisku, dzieląc smutki i radości...

Oto oni, ludzie wyjątkowi, unikalni, posiadający jednak jeden wspólny mianownik, który powoduje, że siadając z nimi na ganku schroniska, czy przy ognisku czujesz się jakbyś znalazł się w gronie najlepszych znajomych, bliskich ci. I sam nie wiem, co to za tym stoi, jaka cecha charakteru, czy część historii życia. Może to miłość do tego miejsca, może podobne doświadczenia, spojrzenie na życie, a może w końcu to same Bieszczady rozstaczają wokól siebie tą magię, która skrycie wkrada się w serce i rozprzestrzenia się jak wirus... A może to wszystko po trochu.

Prawdziwie jak tylko mogłem :)

Artur

Tomek

Portret zbiorowy


A to ja i Tomek

Marcin

Artur Z rodziną

DJ Stop... cholera stary, zapomniałem jak masz na imię !

wtorek, 7 października 2014

Bieszczady w październiku 2014 roku

Czujesz, że żyjesz
Gdy robisz pierwszy krok w chmury
Czujesz, że żyjesz
Gdy mokry wiatr smaga twoją twarz
Czujesz, że żyjesz
Gdy deszcz z ogromną siłą uderza o kaptur
Czujesz, że żyjesz
Gdy ze zmęczenia klniesz pod nosem
Czujesz, że żyjesz
Gdy docierasz na szczyt szukając schronienia za skała
Czujesz, że żyjesz
Gdy widzisz, jak słońce powoli przebija się przez chmury
Rozświetlając na chwilę zieloną połoninę
Swoim nieśmiałym blaskiem
Czujesz, że żyjesz
Gdy patrzysz na Biesy, jak w oczy najdzikszej kochanki
Czujesz, że żyjesz
Jak wiesz, że zawsze ktoś na ciebie czeka








piątek, 12 września 2014

Duch Gór

Każdy rejon górski obfituje w bogactwo legend i lokalnych podań. Karkonosze nie są od tej reguły wyjątkiem. Sam miałem okazję przekonać się o prawdziwości nie jednej z przypowieści o karkonoskim Duchu Gór, zwanym według jednej z legend, Liczyrzepą. wędrując pięknymi szlakami, czując na sobie jego porywisty oddech, czy słuchając jego szeptów odbijanych od skał, szemrzącym echem.
Aby dowiedzieć się nieco więcej o historii jego gór i usłyszeć magiczne opowieści o nim samym, polecam odwiedzić Karkonoskie Tajemnice w Karpaczu.
Jednak aby poczuć je na własnej skórze, polecam oczywiście wędrówki po szlakach, choć ciężko znaleźć te "mniej uczęszczane"... Uważam jednak, że nawet tysiące turystów, kolorowe ciuszki, gofry w schroniskach nie obedrą Karkonoszy z magii, która niezaprzeczalnie w nich drzemie.







poniedziałek, 2 czerwca 2014

Sesja w słońcu

Niedzielne wczesne popołudnie. Ciepło lejące się z nieba, upstrzone śpiewem skowronków i szumem zbóż.
Tak było...







wtorek, 13 maja 2014

Coś z życia

Ludzie.
Z życia wzięci. Emocje. Chwile zatrzymane na szkle czy plastiku. Łapać je to zaszczyt dla mnie prawdziwy.

Lepiej czy gorzej jest... to pojęcie względne.
Lepiej niż wczoraj ?
Tydzień temu ?
Gorzej niż w tamtym roku ?
A cóż to ?
Gdzie jest punkt odniesienia ?
Tam gdzie go posadzisz by wygodnie siedział, albo wcale
Nie ma go - tak jest bardziej neutralnie
Układ otwarty, nie zamknięty
Środowisko testowe życia
Ja obserwator
Swojego układu otwartego
Patrzę i uśmiecham się czasem lub łzę uronię
Gdy tak sobię obserwuję
Swój mały wielki świat.











środa, 7 maja 2014

Entropia i powstanie.

Śmierć i pieprzenie.
Narodziny i rozkład.
Co jest pomiędzy. To życie.
Jak wypełniam cykl, zależy tylko ode mnie.
Na siły wszechŚwiata nic nie poradzę.
Z instynktami walczyć można,
ale o wiele lepiej, jest żyć z nimi w zgodzie,
wytresować je, jak symbioty, zaakceptować.
Nie pluj w twarz siłom, których nie pojmujesz,
Pamiętaj, że koło istnienia domyka się zawsze,
A nigdy nie kończy.




poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Baśń

Czemu nie pozwolić, by życie nieco baśniowym klimatem zostało zapełnione ? Czy to poprzez teatr, czy gry fabularne, książki czy jakiekolwiek wędrówki z wyobraźnią za kompana ?
Oderwijcie się choć na chwilę od tego kieratu, tego zwariowanego (nie)wesołego miasteczka, tego kręgu pracy i szarego życia. Chodźcie ze mną, na wędrówkę, dajcie dłoń i zróbcie pierwszy krok. Patrzcie wkoło, podziwiajcie, płaczcie ze wzruszenia, oddychajcie głęboko i świadomie. Nie bójcie się też zatrzymać czasami, tak zupełnie, zatrzymać nad pięknem. Niech wszystko inne odpłynie, zostaje chwila, TA chwila. No chodźcie, podajcie mi rękę, pozwólcie, że się przedstawię - na imię mi Baśń, wejdźcie do mojej krainy, jest bardziej prawdziwa niż wasze szare, przepełnione serialami, obowiązkami i pracą życie.
Nie bójcie się, śmiejcie się, płaczcie i podziwiajcie. Oto mój świat... Nie bójcie się patrzeć. Otwórzcie oczy. To baśniowe piękno jest wkoło...